czwartek, 4 czerwca 2009

Bitewny mag

Nie najnowsza ilustracja, ale za to kolor, z kalibracją którego nadal walczę, co skończy sie zapewne nieuchronną wymianą monitora. Pracka inspirowana gryzdaniem Justin'a Sweet'a (żeby nie było), w wersji szkicowej i finalnej. Całość tradycyjnie nabazgrana, począwszy od pierwszej kreski, w Painterze.



6 komentarzy:

  1. Spróbuję bez cackania, konstruktywnie, jak mi się zdaje. Zacząłeś agresywnie, kontrastowo jak u Sweeta a finał jest wyraźnie delikatniejszy. Trochę dynamiki uciekło po drodze. Chyba więcej światła by się przydało no i magikowi nie dymi się z łapy jak na szkicu, ale nawet bez tego jest bardzo, bardzo!

    OdpowiedzUsuń
  2. obydwa są bardzo, ale według mnie szkic jednak bardziej wsumie nic nowego nie dodam, tyle że na tym drugim brakuje mi tego drzewka:) zajebiaszcze jest

    OdpowiedzUsuń
  3. no no,brakuje chociażby ognia,ale jeśli dobrze pamiętam to sporo czasu nad ta grafika spędziłem i zwyczajnie mnie zmogła-już nie miałem siły:P

    OdpowiedzUsuń
  4. szkic - drzewko wyjebane bardzo, wykończeniówa - podziwiam kunszt i cierpliwość bo ja to się wogóle nie znam na takich rzeczach od strony technicznej więc dla mnie wygląda grubo. ale fakt - zbyt "czyste gładkie" w porównaniu. nie wiem, nie jestem ekspertem ale na moje oko jak byś to pierdolnął w połowie "wygładzania" to by była malina;P dobra tak tylko się mądrze - ogólnie jestem pod wrażeniem tego co się z tobą zrobiło (od strony graficznej;) - stary, paca zajebiście! jak dla mnie jesteś bossem, bo ja to widziałeś co robie, beton beton i beton na potęgę;) pozdro serdeczne (ogólnie zaglądam tu ale nie wiem jak się dostać do tych okienek lukających, coś mi się tam chujwo wyświetla, nie wiem nie rozkminiłem tego jeszcze - no nie znam się - jestem młodym netofco-blogofcem i nie wnikam w szczegóły;)

    OdpowiedzUsuń
  5. ...a Mag jest na wdechu czy po ?
    Przezda

    OdpowiedzUsuń
  6. Przezda --> jest pomiędzy...

    OdpowiedzUsuń